Autor |
Wiadomość |
Kristof |
Wysłany: Pon 21:24, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
Popieram w całej rozciągłości Myślę, że za rządów PO-PSL powinno być normalniej, może nawet bardzo nie nakradną i może wezmą się za jakieś reformy. Zobaczymy na ile liberalna jest Wasza Platforma ale ja na cud nie liczę. Do cudu trzeba głębokich reform, a na takie obecnie nie stać nikogo. Poza tym już zaczyna się robić mniej fajnie niż miało być - nasi eksperci od gospodarki oddają ministerstwo tejże gospodarki Waldkowi co przyznam szczerze średnio mi się podoba.
Co do polityki zagranicznej to wydaje mi się zamieniliśmy siekierkę na kijek - pisiorki na każdym kroku powtarzały swoją mantrę o polityce na kolanach i kłócili się w UE z kim tylko można, natomiast z USA nie załatwili kompletnie nic godząc się na wszystko co Wuj Sam łaskawie nam zaproponował. Natomiast platformersi są tak zapatrzeni w UE że są gotowi przyjąć euro choćby od jutra. Może chociaż z USA coś ugrają.
Co do programu UPRu to proste że nie jest idealny. Tylko czy jest partia z idealnym programem? Myślę, że UPR powinien bardziej dostosować swój program do uroków naszej plebiscytowej demokracji w której wybieramy ładne buzie i chwytliwe hasła. W przeciwnym razie na zawsze pozostanie kanapową partyjką. Broń Boże nie chodzi mi tu o jego zmianę, ale o akcentowanie niektórych spraw mniej, a innych bardziej i zarzucenie tak odstraszających postulatów jak nieograniczony dostęp do broni czy legalizacja narkotyków. Po prostu wydaje mi się, że warto poświęcić taką cenę za możliwość realizacji dużo ważniejszych postulatów. |
|
|
look_ass |
Wysłany: Pon 18:08, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
Chodzi o to, że dojście do władzy PO wcale nie oznacza końca afer, przepychanek i kłótni. Polacy uważają, że skoro Tusk będzie premierem i odsunie od władzy przeokropnych kaczystów-faszystów, to wszystko będzie cacy, a Polska będzie się już tylko rozwijała i rosła w siłę. Bzdura. Sytuacja polityczna i gospodarcza z dnia na dzień się nie zmieni, tak jak nie zmieni się mentalność i nastawienie do władzy sanych obywateli. Spokój i zrównoważenie? Bądźmy realistami, to tylko chwyt wyborczy, mający na celu zdobycie poparcia milionów Polaków zniechęconych ostatnimi akcjami pisuarów. Obecnie lewacy też próbują przypominać jak to za ich rządów było "spokojnie", a po prostu umieli kraść bez rozgłosu i medialnej otoczki.
Panie i panowie, atomówki wbrew pozorom wcale nie uratowały dnia.
Nie chodzi tu też o to, że jestem negatywnie nastawiony do PO. Szczerze mówiąc to wiążę duże nadzieje z ich programem gospodarczym, który wydaje mi się naprawdę rozsądny. Po prostu droga do wprowadzenia go w życie będzie bardzo trudna, patrz --> mój poprzedni post. Postawa samego Tuska także nie napawa mnie optymizmem. Facet wykształcony, rozsądny, umiejący się zachować - to się chwali. Boję się jednak o to, że będzie chciał poprawić nasze stosunki z UE za wszelką cenę. Mówiąc prościej - będzie brał z połykiem wszystko co podsuną mu postępowi lewacy z Brukseli, Madrytu, Berlina itd.
P.S.: UPR idealną partią? Oczywiście że nie. Bo nie ma idealnej partii, tak jak nie ma idealnego programu politycznego i idealnych poglądów na temat rządzenia państwem. Zbliżona do ideału może być jedynie fuzja najbardziej wartościowych założeń poszczególnych ideologii.
Jezus, to że nikt nie chce robić koalicji z UPR może być jedynie wynikiem tego, że UPR w ogóle nie wszedł do sejmu |
|
|
Jezus |
Wysłany: Pią 18:12, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
na pewno to nie będzie idealne, ale jak dla mnie pierwsze wrazenie jest pozytywne... rozmowy są prowadzone i obie strony nie odstawiają żadnych cyrków. Co do Krzycha Przemka i Maćka... Co wy myslicie że z UPR byłoby idealnie? Moim zdaniem nie bo nawet jezeli maja dobry program, to są zbyt alternatywni żeby rządzić- opozycja by ich zmiotła a nikt niechce i tak z nimi robić koalicji.. Good bye świetlana przyszłości
P.S. Ja wolę jak przy władzy jest ktos spokojny i zrównoważony |
|
|
look_ass |
Wysłany: Wto 14:19, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
Kristof napisał: | PO-PSL to i tak najmniejsze zło. | dokładnie. Ale nie zapominajmy o dość dużych różnicach programowych między tymi dwoma partiami. PO jest za podatkiem liniowym, a PSL mu się otwarcie sprzeciwia. Poza tym PO bęzie dążyło do prywatyzacji polskiej energetyki i bankowości, co także jest sprzeczne z programem PSLu. Ludowcy są także przeciwko weryfikacji rencistów pod katem legalności pobierania świadczeń, w przeciwienstwie do platformersów. Można jeszcze wspomnieć o wielu pomniejszych rzeczach, takich jak chociażby różnica w kwestii oceny z religii wliczanej do średniej, itp. W mojej opinii PO-PSL to wcale nie takie oczywiste rozwiązanie, a jeżeli już do niego dojdzie to nie obejdzie się bez zgrzytów. |
|
|
maciek |
Wysłany: Pon 20:56, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dobre Krzychu !! |
|
|
Kristof |
Wysłany: Pon 20:49, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ale koalicji z PiSem nie będzie bo już i jedni i drudzy odrzucili taką opcję.
Tylko Wesoły Kazio to taki ostatni Mohikanin który wierzy w jej powstanie, ale w tym wypadku wiara to za mało. Nie po to ludzie dali PO 42% a właściwie bardziej zagłosowali przeciwko PiSowi żeby teraz PO robiło z nimi koalicję. Tym bardziej, że nawet doły partyjne w PO są absolutnie przeciw.
Bardzo ciekawe spojrzenie działaczy PiSu. Oni chyba nawet przebili Jarka, który obraził mnie i 10 mln Polaków wrzucając ich do jednego worka z Urbanem i Piotrowskim.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4600551.html |
|
|
maciek |
Wysłany: Pon 19:53, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ewka i jedni i drudzy to komuniści W pisie jest dużo byłych gości z pzpr, więc i tak źle i tak niedobrze. Osobiście prognozuje, że ten rząd nie wytrzyma całej koalicji:) |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 19:19, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Krzychu, osobiście wolę żeby była koalicja z PiSem niż z tymi starymi komunistami LiDem :/ |
|
|
Kristof |
Wysłany: Pon 18:40, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
PO-PSL to i tak najmniejsze zło. Na PO-PiS szans nie ma wcale - i bardzo dobrze. Fajnie by było jeśli by nie zrobili koalicji z komuchami, ale obawiam się że jeśli będą chcieli powstrzymywać weto prezia to będą musieli.
Jest tez i trzecia droga - mały rozłamik w PiSie i przeciągnięcie na swoją stronę kilkunastu, kilkudziesięciu posłów tak żeby razem PSL uciułać te 270 szabelek. Tylko że jak wyciągnąć z PiSu 30 posłów?
Tak więc pewnie trzeba się będzie dogadywać z LiDem - oficjalnie lub mniej oficjalnie.
A to już mi się średnio podoba bo jak oni się pomieszczą przy korytku?
Bo zawartości korytka to raczej im nie zabraknie... |
|
|
maciek |
Wysłany: Pon 17:49, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mi tam by wystarczyło jakby zrobili (w co wątpię) Estonię |
|
|
Szaps |
Wysłany: Pon 15:42, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Hurra:D oby wyszła Irlandia a UPR nie ma w sejmie:D cóż za strata:D |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 15:02, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
No to się przekonamy czy z Polski da się faktycznie zrobić Irlandię |
|
|
maciek |
Wysłany: Pon 7:55, 22 Paź 2007 Temat postu: Wyniki wyborów |
|
Obywatele i obywatelki
Szlag mnie trafia jak będzie koalicja po-psl albo tym bardziej po-pis Będzie takich rozpiździaj jak cholera Tyle ode mnie |
|
|